Totalna biologia to innowacyjna metoda dotycząca funkcjonowania organizmu z biologicznego punktu widzenia. Koncepcja zakłada, że choroba nie jest zaburzeniem występującym na skutek załamania bariery ochronnej i utraty do pełnienia określonych zadań, lecz sama w sobie stanowi mechanizm adaptacyjny do trudnych, niesprzyjających warunków.
Zgodnie z tą zasadą mózg woli wejść w stan adaptacji, czyli zmienić coś w funkcjonalności odpowiednich tkanek bądź narządów, niż odpuścić i umrzeć.
Najbardziej popularną hipotezą z zakresu totalnej biologii jest „konflikt terytorium”, który ma wiele wspólnego z sytuacją rodzinną pacjenta. Nie od dziś wiadomo, że terytorium jest dla człowieka niezwykle ważne, w końcu od zarania dziejów o nie walczymy. Tajemnicą nie jest, że o dominującą pozycję w społeczeństwie walczą głównie panowie.
Totalna biologia dla niego
Panie zdecydowanie wolą pilnować ogniska domowego. Takie są prawa natury i to wynika z naszych genów. Nietrudno wyobrazić sobie sytuację, gdzie spragniony potrzeby seksualnej mąż nakrywa żonę z kochankiem i to we własnej sypialni… Pomyślmy teraz o tym, jak czuje się mąż:
- Czuje się skrzywdzony i być może w jego głowie rodzi się myśl typu „Nie jestem tak męski, jak on”. Załącza się wówczas depresja, która jest nierozerwalnie połączona ze spadkiem produkcji serotoniny, czyli hormonu szczęścia. Według koncepcji biologii totalnej jest to jak najbardziej prawidłowe zjawisko, ponieważ gdyby nie hormonalny upadek, mężczyzna przeżyłby zawał. W tej sytuacji pojawia się zaburzenie psychiczne związane ze spadkiem nastroju, które, mimo iż jest uciążliwe, śmierci nie powoduje.
- Jeśli mąż ma poczucie, że kochanek jego żony jest mniej męski niż on sam, załącza się w jego głowie poczucie niesprawiedliwości, poczucie złego wyboru względem partnerki, wobec czego pojawiają się wrzody. Gdyby nie one, możliwe, że hipotetyczny pacjent zmagałby się z przewlekłym schorzeniem kardiologicznym.
- Odbiciem zazdrości, nienawiści, obrzydzenia względem partnera są zmiany rakowe jelita grubego.
- Poczucie niespełnienia, żalu, lęku przed tym co powiedzą ludzie objawia się chorobami układu oddechowego (oskrzela, płuca, rzadziej krtań).
Totalna biologia, dla niej
Opisywana sytuacja ma także swoje odzwierciedlenie w odniesieniu do kobiety. Założyć można, że jeśli przyłapie męża na zdradzie z inną kobietą również przeżyje traumę, która nie pozostanie dla jej organizmu bez skutków.
- U kobiet dość mocno zaszczepiona jest zazdrość, zwłaszcza gdy w grę wchodzą relacje partnera z innymi kobietami. W przypadku nakrycia męża na zdradzie, u płci żeńskiej pojawi się bardzo intensywna zazdrość, niechęć do partnera i złość stopnia wysokiego. Niepożądane emocje mogą aktywować szereg ścieżek przystosowawczych organizmu do ciężkich warunków. Jednym z możliwych efektów jest powstanie polipa w jelicie grubym.
- Jeśli u emocjonalnej kobiety pojawi się uporczywy smutek, możliwe jest wytworzenie wrzodów żołądka lub powstanie gruczolakoraka.
- Ponieważ oko umożliwia zobaczenie zdarzenia wpływającego na psychikę, w oku pojawi się rak.
- Jeśli kobieta uzna, że dobro jej rodziny jest zagrożone, rozwinąć się może rak piersi lub rak macicy.
Zgodnie z koncepcją totalnej biologii organizm robi wszystko, by nie dopuścić do rozwoju krytycznej sytuacji, która teoretycznie może zabić. Mniejszym złem jest zatem, zastosowanie adaptacji. Warto wiedzieć, że istnieją już naukowe tezy dotyczące przystosowywania się komórek do środowiska. Przykładowo: jeśli dymem papierosowym będziemy notorycznie drażnić nabłonek migawkowy dróg oddechowych, komórka dopasowując się do nowego środowiska – migawek nie wytworzy.
Jest to równoznaczne z metaplazją – przechodzeniem jednego typu komórek, w inny. Tylko w ten sposób komórka może zapobiec swojej śmierci. Sytuacja staje się groźna w momencie gdy, komórki próbując zaadaptować się do środowiska stają się oporne na enzymy śmierci zwane „kaspazami”. W ten sposób rozwijają się niektóre nowotwory. Organizm zdaje się myśleć kategoriami „mniejszego zła” i próbując zapobiec ewentualnej katastrofie, krzywdzi sam siebie.
Warto wiedzieć, że miejsce w organizmie, które objęte jest chorobą, nie jest wybierane przypadkowo. Wszystko zależy od uczuć towarzyszących danej sytuacji, a rodzajem, pochodzeniem i funkcją odpowiedniej tkanki. Patologiczny bodziec wyzwala reakcję i generuje objawy, których zespół określa się mianem „choroby”. Każda reakcja aktywowana jest niemalże od razu po zadziałaniu odpowiedniego czynnika.
Choroba rozumiana jako zaburzenie homeostazy związana jest z wystąpieniem konfliktu w zakresie terytorium, bezpieczeństwa i posiadania zasobów żywieniowych. Wstrząs emocjonalny powoduje chorobę wyłącznie wtedy, gdy wywoła on negatywne emocje. Warto zauważyć, że w społeczeństwie znajdują się zarówno osoby z luźnym podejściem do życia, jak i służbiści.
Bodziec zewnętrzny (np. zdrada) inaczej będzie odbierany przez osobę zdystansowaną, zimną, niekochającą partnera, niż przez osobę ciepłą, uczuciową, wrażliwą, wychowaną w atmosferze ciepła domowego.
W przypadku pierwszej osoby ból psychiczny i towarzyszące mu emocje negatywne będą niższe (o ile w ogóle zaistnieją) aniżeli w przypadku osoby drugiej. Wniosek? Według koncepcji totalnej biologii najlepiej jest czerpać życie pełnymi garściami i nie przejmować się tym, co złe. Odnosząc się do teorii totalnej biologii, warto postawić na pracę nad psychiką, nad umiejętnością akceptowania nieprzyjemnych wydarzeń losowych i nad zdolnością wybaczania win tak samo innym, jak i sobie. Taki system działania może zapewnić nam długowieczność.
Katarzyna Grzywnowicz / GC
Dodaj komentarz