Są zdrowe, dostarczają organizmowi sporą porcję witamin, rozgrzewają, można je bardzo szybko przygotować. Zupy, to nieodzowny element nie tylko zimowego menu, powinien jeść je każdy, kto dba o zdrowie i chce wzmocnić swoją odporność. Zupa, to prawdziwy zastrzyk energii dla wychłodzonego ciała.
Jeśli w naszym menu brakuje przynajmniej jednego, ciepłego posiłku jesteśmy bardziej narażeni na przeziębienia, bowiem niskie temperatury osłabiają układ odpornościowy i trudniej jest mu walczyć z infekcjami.
Nasze zdrowie zależy od tego co jemy. Doskonałe chłodniki, zupy owocowe i sałatki, lepiej odstawić i poczekać z ich jedzeniem na cieplejsze dni, zimą najlepiej sięgać po różnego rodzaju zupy. Szybko dają uczucie sytości i zaspakajają pierwszy głód.
Zupa to idealne danie dla osób zabieganych.
W kilkanaście minut można ją przygotować z mrożonki. Lepiej unikać zup w proszku, zupek chińskich i kostek rosołowych, ponieważ są pozbawione jakichkolwiek witamin i minerałów. Aby uniknąć używania polepszaczy smaku, wywar do zupy można przygotować na chudym mięsie z dodatkiem przypraw: ziela angielskiego, liścia laurowego.
Zupy nie tuczą, ale są sycące. Czysta porcja zupy jarzynowej zawiera około 100 kalorii. Dopiero po dodaniu makaronu, czy ryżu, jej kaloryczność wzrasta. A w przypadku dodawania zasmażek, fundujemy sobie bombę kaloryczną, już nieco mniej zdrową. Dietetycy radzą, aby śmietanę do zupy zastąpić jogurtem, jeśli już musimy czymś zupę zaciągnąć. Tłuste i zawiesiste zupy, typu żurek czy barszcz, są ciężkostrawne i od czasu do czasu mogą sobie na nie pozwolić osoby pracujące fizycznie.
Połączenie warzyw, chudego mięsa, kaszy, sprawia że zupa staje się daniem pożywnym i zdrowym. Znajdziemy w niej żelazo, magnez, potas, fosfor i wapń – niezbędny budulec kości i zębów. Jeśli do zupy dodamy marchew, dostarczymy organizmowi witaminę E i beta-karoten, składniki które walczą z wolnymi rodnikami, odpowiedzialnymi za starzenie sie komórek. W wywarze mięsnym jest białko i tłuszcz, które pomagają przyswajać witaminy A, D, E i K. Jeśli gotujemy krupnik z kaszą dostajemy sporą porcję węglowodanów.
Dodanie do zupy czosnku i cebuli, wzmacnia układ odpornościowy. Wszyscy chyba wiedzą, że dobrym lekiem na przeziębienie jest rosół, ugotowany na mięsie kury z wolnego wybiegu. Cysteina, wchodząca w skład mięsa drobiowego, uwalnia się podczas gotowania i ułatwia odkrztuszanie zalegającej wydzieliny, a dodatkowo zawarty w rosole kolagen ma dobroczynny wpływ na skórę – uelastycznia naczynia krwionośne.
Natomiast zupa pomidorowa dostarczy nam likopen i potas, ten ostatni ma właściwości obniżające ciśnienie krwi. Likopen zaś, to przeciwutleniacz, który reguluje poziom złego cholesterolu.
Zupy pomagają także uzupełnić braki płynów. W ciągu dnia powinniśmy przyjąć ich przynajmniej dwa litry, ale zimą trudno wlać w siebie taką ilość czystej wody. Braki można uzupełnić zjedzeniem zupy.
Bez zupy nie ma obiadu
Czy rosół zupa? mój ojciec mawiał że to woda z kluskami