W poszukiwaniu pracy często towarzyszy nam stres. Nie mamy pojęcia, z kim będziemy mieli do czynienia, jakie obowiązki zostaną na nas nałożone. Największa niepewność i strach pojawia się przed rozmową kwalifikacyjną. Jak się do niej przygotować i nastawić, by zwiększyć swoje szanse i wywołać dobre wrażenie na potencjalnym pracodawcy? Publikacji w tym temacie jest wiele, dziś jednak chcemy zwrócić uwagę na detale, które pozornie mogą wydawać się mało istotne, a mogą zaważyć na decyzji dotyczącej naszego zatrudnienia.
Wyśpij się i ubierz się stosownie
Najlepiej funkcjonujemy, jak jesteśmy wypoczęci. Odpowiednia ilość snu wpływa korzystnie na nasz wizerunek, a także na stan psychiczny. Wybierzmy też się na rozmowę stosunkowo prędzej, nie czekajmy na ostatnią chwilę. Nigdy nie mamy pewności, czy w drodze na rozmowę coś nas nie zaskoczy, dlatego warto zabezpieczyć się choćby dodatkowym kwadransem. Ubiór także ma znaczenie i nie w tym względzie obowiązują te same standardy. Podejmując decyzję, co włożyć, warto przyjrzeć się specyfice firmy i dostosować się do standardów w niej panujących.
Nie kłam w CV – może ci to zaszkodzić
Pisząc CV lub list motywacyjny, często mamy skłonności do przesady. Chcąc jak najlepiej się zaprezentować, zawieramy nieprawdziwe informacje myśląc, że to tylko mało znaczący papier. Tu możemy zostać zaskoczeni. Przykładowo słabo posługujemy się językiem angielskim, lecz by to lepiej wyglądało wpisujemy, że znamy język w stopniu komunikatywnym. Kto to sprawdzi? Pomyślimy. Podobnie jest z zainteresowaniami. To bardzo częsty błąd. Nie skupiamy się na tym, co faktycznie leży w kwestii naszych zainteresowań, a odpowiedzi szukamy w np. w google. Wybieramy to, co lepiej brzmi. Możemy tu zostać zaskoczeni, gdy nagle zostaną nam pytania w obcym języku. Będziemy próbować „dukać” cokolwiek, albo poddamy się całkowicie. Nie doszłoby do tego, gdybyśmy w CV nie zaznaczyli, że znamy dany język w stopniu komunikatywnym. Podobnie z zainteresowaniami. Często pracodawca dokładnie prześledzi nasze pasje i przygotuje pytania, na które odpowiedzi będą znali wyłącznie pasjonaci danej dziedziny.
Postawmy zatem na szczerość. To bardzo ważne. Przedstawmy siebie takimi, jakimi jesteśmy, bez zbędnego koloryzowania. Nikt nie jest idealny, nie musimy znać się na wszystkim. Za to mamy być dobrymi pracownikami, ludźmi godnymi zaufania. Kłamstwa serwowane od początku na pewno nie zadziałają na naszą korzyść.
Dowiedz się więcej o stanowisku, na które aplikujesz. Poznaj firmę.
Być może myślisz, że na to przyjdzie czas potem, jeśli już zostaniesz zatrudniony. Nic bardziej mylnego. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej z pewnością zapadną pytania, które sprawdzą, ile się dowiedziałeś o miejscu, do którego aplikujesz.
- Dlaczego interesuje pana/panią to stanowisko?
- Co sprawiło, że aplikuje pan/pani do naszej firmy?
- Jakie cechy pan/pani dysponuje, mogą przydać się właśnie u nas?
Pomyśl, czy bez problemu udzielisz odpowiedzi na te pytania nie wiedząc, czym możesz się zajmować w danej firmie? Cóż, może być ciężko. Warto poświęcić chwilę i dowiedzieć się więcej. Na pewno dzięki temu zostaniesz lepiej odebrany.
Powiedz coś o sobie – niby proste, a czy na pewno?
To wbrew pozorom trudna kwestia. Do powiedzenia mamy wiele, lecz od czego zacząć? Co mówić, a jakich tematów lepiej nie poruszać? Oto kilka wskazówek:
- opowiadając o sobie, nie recytuj CV – z tym pracodawca już się zapoznał;
- nie traktuj osoby rekrutującej jako znajomego – mów rzeczowo ze szczególnym zachowaniem kultury osobistej;
- skupiaj się przede wszystkim na swoim doświadczeniu zawodowym, cechach osobowych. Możesz nawiązywać do konkretnych przykładów z życia zawodowego. Jeśli nie zamierzasz oprzeć czegoś przykładem, mówienie o tym nie wniesie wiele w rozmowę;
- bądź szczery, nie koloryzuj i nie wyolbrzymiaj;
- unikaj nadmiernego gadulstwa;
- pytany o byłych pracodawców, unikaj negatywnych opinii;
Rozmowa o pracę to nie wyrok
Jeśli podejdziesz do rozmowy przygotowany i pewny siebie – nie obawiaj się. Co prawda nie stanowi to gwarancji zatrudnienia, jednak to Ty powinieneś mieć świadomość, że zrobiłeś wszystko, na co było Cię stać.
Nawet jeśli rozmowa nie zakończy się zatrudnieniem, przyjmij to jako kolejną lekcję i nowe doświadczenie. Powyższe wskazówki z pewnością Ci pomogą i zwiększą szansę na zdobycie wymarzonej pracy.
Kamila Em.
Dodaj komentarz