Relacja matka-córka to jedna z najbardziej skomplikowanych relacji międzyludzkich. Jest ona pełna miłości, bezwarunkowej, ale także często jest toksyczna, pełna kontroli, powinności i oczekiwań, czasem nawet i rywalizacji, lekkiej zazdrości.

Skąd bierz się silny związek matki z córką? Kiedy pojawiają się problemy w relacjach?

Nie ma chyba osób bardziej zżytych ze sobą niż matka i córka. Jest to relacja fundamentalna, która daje córce podstawy funkcjonowania w świecie, poczucie bezpieczeństwa i pewność, że zasługuje się na miłość. W dzieciństwie kontakty matki z córką układają się przeważnie harmonijnie. Dla córki kobieta dorosła, matka, jest najważniejsza na świecie i stanowi wzór do naśladowania.  Dziewczynka stara się ją naśladować we wszystkim. Kłopoty zaczynają się, kiedy córka zaczyna dojrzewać i sama staje kobietą.

Relacje matek i córek w rzeczywistości bywają różne. Niektóre są najlepszymi przyjaciółkami, inne rozmawiają ze sobą rzadko albo okazjonalnie. Wiele matek i córek nie potrafi na co dzień się ze sobą komunikować, albo odzywają się do siebie wymuszenie i z pretensjami. Ważne jest, aby uświadomić sobie, że każdy popełnia błędy i nauczyć się sobie wybaczać. Nikt przecież nie jest doskonały, a przebaczenie, choć nie umniejsza winy i nie akceptuje złego zachowania, to wzmacnia więzi między matką a córką.

W kłótnie pomiędzy tymi dwoma kobietami nie trzeba mieszać osób trzecich. Warto, aby obie wyjaśniły sobie wszystko bezpośrednio, gdyż wciąganie do sporu ojca czy rodzeństwo tylko zaostrza sytuację.  W czasie kłótni nie powinno się również wypominać sobie błędów popełnionych w przeszłości ani rozdrapywać starych ran. Dobrze jest skupić się na tym co tu i teraz.

Jak budować zdrową relację matka-córka?

Matka, ale również córka, powinny wypracować w sobie cechy takie jak asertywność i zrozumienie drugiego człowieka, czyli spojrzenie na niektóre sprawy z jego perspektywy. Matka powinna słuchać uważnie, kiedy córka zwierza się jej ze swoich problemów. Nie przerywać jej, nie oceniać i nie dawać na siłę rad. Córka będzie wtedy pewna, że została wysłuchana i miała całą uwagę mamy skierowaną na siebie. Obie powinny okazywać sobie wzajemnie szacunek, nie przeklinać w rozmowie ze sobą i nie ranić wzajemnie swoich uczuć.

Matki powinny nauczyć się szanować potrzebę przestrzeni swoich dzieci i nie zamykać ich w domu. Powinno się zrozumieć, że dzieci niekoniecznie chcą przebywać z nimi całymi dniami, że mają swój świat i swoich znajomych. Matka nie powinna krytykować swojej córki, choćby jej się wydawało, że ma absolutną rację i zna się lepiej na wielu rzeczach  z racji większego doświadczenia życiowego.  Jednak przede wszystkim matka powinna uczyć swoją córkę odpowiedzialności za podjęte decyzje. Zgoda na autonomię nie oznacza, że córka nie ma już żadnych granic, ani nie stawia się jej żadnych wymagań.

O czym należy pamiętać?

Więź matki z córką wzmacnia ta sama płeć. Matka przekazuje córce swoje doświadczenia związane z dojrzewaniem, macierzyństwem i kobiecością. Nie powinna jednak córki identyfikować ze sobą, bo ona jako inna osoba, chce żyć po swojemu. Wiąże się to również z podejmowaniem własnych decyzji dotyczących związków, spędzania czasu czy wykonywanej pracy.

Kiedy córki wyprowadzają się z domu, jest to dla większości matek ciężki czas. Tęsknota za dzieckiem nie powinna jednak prowadzić do tego, że matka bombarduje ją telefonami i wypytuje. Dla córki wygląda to tak, jakby starała się kontrolować ją na odległość. Wystarczy zapewnić córce poczucie, że zawsze może na nią liczyć, wtedy sama zadzwoni po pomoc albo radę.

Niestety, zazwyczaj wspaniałe i niezakłócone relacje matki z córką istnieją tylko w filmach. W prawdziwym życiu bywa różnie, ponieważ są obie są dwoma osobnymi bytami i każda z nich ma swoje zdanie, tak więc ich różnica to norma. Jednak dzięki powyższym radom można starać się zbudować harmonijną relację pomiędzy dwiema kobietami – tą młodszą i tą starszą.

E. TUR

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.