Jestem gruba – jak otyłość może wpłynąć na funkcjonowanie w społeczeństwie?

Bardzo duży odsetek społeczeństwa zmaga się z problemem otyłości. Najczęściej jest to wynikiem nieodpowiedniej diety oraz braku aktywności fizycznej. Zdarza się jednak, że dotykające nas choroby czy schorzenia metaboliczne znacząco utrudniają utratę wagi. Nadwaga i otyłość nie tylko niesie ze sobą konsekwencje dotyczące zdrowia fizycznego, lecz także psychicznego. Często prowadzi do zaniżonej samooceny i braku pewności siebie. Wynika to zarówno z krytycznego postrzegania własnej osoby, jak i z relacji czy opinii innych ludzi. Jak otyłość wpływa na funkcjonowanie w społeczeństwie? Jak pomóc sobie bądź komuś bliskiemu, kogo dotyka problem otyłości?

UPRZEDZENIA I PIERWSZE WRAŻENIE – CZY ZAWSZE SŁUSZNE?

Najczęściej oceniamy drugiego człowieka na podstawie wyglądu. Pierwsze wrażenie zawsze ma istotne znaczenie, szczególnie w takich sytuacjach jak np. rozmowa o pracę. W społeczeństwie wciąż krążą stereotypy, iż osoby otyłe są leniwe, ich praca jest mniej wydajna. Otyłość kojarzy się z brakiem chęci do zmian, do działania. Osoby te postrzegane są jako słabsze. Ważne, byśmy zdali sobie sprawę, że nie zawsze mamy wpływ na nasz wygląd i w żaden sposób nie przekłada się na to, co prezentujemy swoją osobą.

WAŻNE: Dajmy szansę każdemu człowiekowi. Nie ulegajmy powszechnym przekonaniom. Pozwólmy każdej osobie się wypowiedzieć, słuchajmy co ma do powiedzenia.

OGRANICZENIE ŻYCIA TOWARZYSKIEGO

Osoby o nadmiernej masie ciała bardzo często rezygnują z życia towarzyskiego, obawiając się oceny i opinii innych osób. Również niechętnie wychodzą na zakupy (szczególnie jeśli dotyczy to sklepów z odzieżą). Letnie wypady nad wodę też stanowią dla większości z nich ogromne wyzwanie.

WAŻNE: Paradoksem jest, że będąc na plaży zawsze mamy wrażenie, że wszyscy będą nas obserwować i oceniać. Okazuje się jednak, że większość osób tak bardzo skupionych jest na swoim własnym wizerunku, że nie dostrzegają nikogo prócz siebie. Zatem zażegnajmy skrępowanie. Do każdej figury i sylwetki można dobrać odpowiedni strój kąpielowy, odpowiedni ubiór, który będzie tuszował nasze niedoskonałości.

DEPRESJA

Liczne badania naukowe potwierdzają, że otyłość może prowadzić do zaburzeń nastroju i stanów depresyjnych oraz odwrotnie – stany depresyjne mogą prowadzić do otyłości. Stres, samotność oraz różne trudności życiowe próbujemy rozładować sięgając do lodówki. Życie zmusza nas do tego, byśmy funkcjonowali cały czas na najwyższych obrotach, byśmy wykazywali się jak największą kreatywnością oraz efektywnością. Gdy nie jesteśmy w stanie temu sprostać, nasz nastrój znacznie się obniża. Drugą istotną kwestią jest fakt, że nieustannie media przedstawiają wizerunek świata, który jest mocno odrealniony. Świat reklam sugeruje nam, iż wyznacznikiem wartości człowieka jest atrakcyjny wygląd, dobry zawód, spora suma pieniędzy na koncie. Warto uświadomić sobie, że życie realne wygląda zupełnie inaczej. Jeśli poniżej wymienione symptomy bądź ich część pojawiają się i trwają przez długi czas, warto zgłosić się o pomoc do psychiatry bądź psychologa w celu zdiagnozowania stanu psychicznego. Może okazać się, że konieczne będzie wdrożenie psychoterapii bądź farmakoterapii. Do tych symptomów zalicza się:

  • obniżenie nastroju;
  • przewlekły smutek;
  • brak zadowolenia z życia;
  • trudności w znalezieniu pozytywnych aspektów życia;
  • ospałość;
  • niechęć do kontaktów towarzyskich;
  • zaburzenia snu;
  • zaburzenia odżywiania;
  • myśli samobójcze.

WAŻNE: Stany depresyjne u osób otyłych mogą wynikać także z nieodpowiedniego dożywienia organizmu. Być może brzmi to paradoksalnie, jednak nie ilość, a jakość przyjmowanego pożywienia ma znaczenie. Nawet osoby z nadwagą i otyłością mogą mieć niedobory witaminowo-mineralne. Przykładowo niedobór witamin z grupy B oraz witaminy D może sprawić, że zaczynamy dostrzegać u siebie objawy depresyjne.

TRUDNOŚCI ZE ZNALEZIENIEM PARTNERA

Jest to dość powszechny problem u osób otyłych. Wspomniane wyżej pierwsze wrażenie i stereotypy, a także niskie poczucie własnej wartości często sprawiają, że trudno osobie z nadmiarem kilogramów znaleźć partnera. Warto skorzystać z portali oraz aplikacji, które dopasowują profil naszej osoby do innych osób. Plusem tego rozwiązania jest też fakt, że początkowo rozmowy odbywają się w formie chatowania, a jak wiadomo – o wiele łatwiej jest pisać, niż rozmawiać twarzą w twarz. Choć ogólnie przyjmuje się, że nic nie zastąpi rozmowy, to w przypadku osób otyłych ten sposób może okazać się korzystny, gdyż pierwsze wrażenie będziemy w stanie zrobić poprzez to, co mamy do powiedzenia, a nie przez to, jak wyglądamy. Oczywiście nie warto ukrywać swoich zdjęć ani też kreować nieadekwatny obraz siebie. Lepiej, by ktoś się nami nie zainteresował, niż przy spotkaniu miałoby dojść do rozczarowania. Bądźmy szczerzy – bądźmy sobą.

CO ZROBIĆ? ZAAKCEPTOWAĆ BĄDŹ RUSZYĆ Z MIEJSCA

Są osoby, którym nie przeszkadza nadmiar kilogramów. Takie, które zaakceptowały swoje odbicie w lustrze i nie obchodzi ich opinia innych osób. Czują się dobrze we własnej skórze. Te osoby jednak stanowią mniejszość.

Szkoda, by waga determinowała nasze decyzje życiowe, by blokowała nas przed tym, czego naprawdę pragniemy. Jeżeli sami nie jesteśmy w stanie pracować nad samooceną, warto na początku skorzystać ze wsparcia terapeutycznego. Spotkania ze specjalistą mogą pomóc nam w budowaniu poczucia własnej wartości, w rozwoju samoakceptacji i szacunku do własnego JA. To właśnie akceptacja siebie takim, jakim się jest może stać się motywacją do dalszych zmian.

SAM NIE POTRAFISZ – DIETETYK MOŻE POMÓC

By zacząć się odchudzać samodzielnie, potrzebna jest odpowiednia wiedza. Mało sensowne jest narzucanie sobie rygorystycznych diet, gdyż często bardzo szybko je porzucamy, jednocześnie pozbawiając organizm odpowiednich substancji odżywczych. Kluczowe znaczenie ma dobór odpowiedniej kaloryczności i odpowiedni rozkład makroskładników w diecie. Szczególnie u osób, które borykają się z różnego rodzaju chorobami próby odchudzania na własną rękę bardzo rzadko przynoszą jakiekolwiek skutki.

Warto pamiętać, że jeśli nie przytyliśmy w miesiąc, to w równie krótkim czasie nie będziemy w stanie schudnąć. Warto rozpocząć ten proces małymi kroczkami, nie narzucając sobie zbyt wiele. Cieszmy się nawet małymi postępami, patrzmy z szacunkiem i miłością na siebie. Nigdy nie zapominajmy, że najważniejsze jest to, co mamy w środku, co prezentujemy sobą. Zawsze znajdą się wśród nas osoby, dla których będziemy zbyt grubi, czy zbyt szczupli… Za młodzi, za starzy… Zbyt wysocy, bądź za niscy… Za głośni, bądź zbyt cisi… Kiedy jednak prawdziwie pokochamy własne „ja”, to tego typu słowa nie będą miały większego znaczenia.

Kamila Małek

 

3 komentarze

  1. natka matka Odpowiedz

    znam to doskonale. Ciągła krytyka głównie ze strony rodziny, a mam chorobę tarczycy i zrzucenie kilogramów naprawdę graniczy z cudem. Wszystkim się wydaje, że jestem zwyczajnie leniwa… Czasem to tylko siąść i płakać nad tym wszystkim. Chyba naprawdę zdecyduję się kiedyś na dobrego specjalistę który zna się na dietach gdzie bierze się pod uwagę choroby

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.