Smoczek – uspokajacz, jest jednym z produktów, który znajduje się wysoko na liście wyprawkowej większości oczekujących rodziców. Jednak warto mu się przyjrzeć dokładniej i zadać sobie pytanie – czy jego zakup naprawdę jest niezbędny?

Silna potrzeba ssania

Noworodek, jak większość ssaków – jak sama nazwa wskazuje – rodzi się z dużą potrzebą ssania. Dlatego też, kobiety, które nie karmią dziecka piersią – mogą a nawet powinny dodać ten produkt na swoją listę zakupów. Obecnie, asortyment smoczków jest niezwykle szeroki – można dopasować odpowiedni do potrzeb dziecka. Są smoczki ortodontyczne, uspokajające a także przeznaczone dla dzieci z rozszczepem podniebienia.

U kobiet karmiących piersią, którym niewygodę sprawia „wiszenie” dziecka na piersi, uspokajanie i usypianie  przy piersi – smoczek może posłużyć jako produkt pomocniczy. Warto jednak pamiętać, że jest on tylko sztucznym zamiennikiem piersi – jeśli mama decyduje się  na karmienie dziecka w sposób naturalny, warto rozważyć czy jego zakup naprawdę jest konieczny. Smoczek ma dwa oblicza – możne zarówno pomóc mamom karmiącym mieszanką jak i zaszkodzić kobiecie planującej karmić piersią.

Jeśli karmisz piersią – nie kupuj!

Prawdopodobnie nie ma nic lepszego dla małego dziecka od piersi mamy – zapewnia ona bliskość,  odpowiedni rozwój emocjonalny i fizyczny. Kobieca pierś stymuluje również odpowiedni postęp logopedyczny dziecka. Jest ona źródłem pożywienia i ciepłym pocieszycielem niemowlaka cierpiącego na kolki i inne bolączki związane z dorastaniem. Podanie smoczka dziecku karmionemu piersią może (ale nie musi) zaburzyć prawidłowy odruch ssania a co za tym idzie – doprowadzić do krótszego okresu karmienia piersią. Może również okazać się bezpośrednią przyczyną kłopotów z laktacją – prowadzić do niewystarczającej ilości mleka.

Małe dziecko uspokajając się przy piersi stymuluje organizm matki do produkcji mleka równie dobrze jak podczas bezpośredniego jedzenia. Dlatego też, określenie „wiszenie” na piersi jest tak powszechne u noworodków. Ssąc pierś przez większość doby „pilnują” aby dostarczała im odpowiednich ilości mleka. Działa to na zasadzie popyt – podaż.  Okres podczas, którego małe dziecko ssie smoczek jest okresem podczas, którego nie stymuluje piersi do produkcji mleka. Jeśli mama planująca karmić piersią chce podać smoczek – warto aby zrobiła to po zakończeniu okresu stabilizacji laktacji, czyli po ukończeniu około 8 tygodnia życia.

Dla mamy karmiącej mieszanką – dobry pomocnik

Z uwagi na silny odruch ssania, kobiety które nie karmią dziecka piersią, lub karmią w sposób bardzo ograniczony (z uwagi na pracę, obowiązki itp.) smoczek jest produktem, który może okazać się niezastąpiony.

Noworodek lub niemowlę, które otrzymuje mleko modyfikowane zarówno w przerwach między karmieniami, jak i kiedy jest niespokojne – potrzebuje smoczka, czyli zamiennika piersi. Małe dzieci nie ssą piersi wyłącznie żeby się odżywić, potrzebują ssania do uspokojenia, nawiązania kontaktu, zapewnienia bliskości i  odpowiednich bodźców stymulujących ich organizm do rozwoju. Mimo tego, że smoczek służy tylko  do zaspokojenia potrzeby ssania, to w połączeniu z bliskością ciała mamy, jej dotykiem i dźwiękiem jej głosu – działa jako skuteczny uspokajacz. Jest więc optymalnym rozwiązaniem dla mam, które nie chcą lub nie mogą karmić piersią.

Nowoczesne smoczki, w zależności od wyboru modelu – nie zaburzają rozwoju logopedycznego i nie prowadzą do wad zgryzu. Warto jednak pamiętać, że zbyt długie ssanie smoczka oraz brak dbałości o zachowanie jego higieny może prowadzić do późniejszych wad wymowy i ewentualnych infekcji grzybiczych. Przy wyborze smoczka warto sięgać po produkty znane – wiodących producentów, wykonane z atestowanych materiałów (silikon, kauczuk). Można również zapoznać się z jego kształtem – im bardziej przypomina w wyglądzie pierś mamy tym lepiej.

Jak widać, w niektórych przypadkach podanie dziecku smoczka jest uzasadnione, nawet niezbędne. Dzieci, które nie uspokajają się przy piersi potrzebują go do zaspokojenia swoich potrzeb – ciężko sobie wyobrazić wyciszenie dziecka karmionego mieszanką w inny sposób.

Autor: Katarzyna Walczyk

4 komentarze

  1. Matylda Odpowiedz

    Smoczek czasem jest bardzo wskazany – uczy oddychać przez nosek, reguluje oddech, bardzo nam pomogl przy bezdechach.

  2. Emi Odpowiedz

    Ważny głos. Smoczek jest zdecydowanie nadużywany i wiele rodziców nie zna jego ciemnego oblicza. Warto jednak pamiętać, że czasami okazuje się bardzo przydatny

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.