Rozwody coraz częściej są obecne w życiu młodych ludzi. W związku z czym, dotykają one również najmłodszych, którzy nie do końca potrafią poradzić sobie w zupełnie nowej sytuacji. Może się to przejawiać w sposób szczególnie dotkliwy u starszych dzieci, które przechodzą wówczas okres dojrzewania. Niemniej maluchy poniżej 8 roku życia też przeżywają to na swój sposób. Jak więc przygotować dziecko, aby łagodnie przyjęło fakt, że rodzice się rozwodzą?
Jak wygląda rozwód z perspektywy dziecka?
Aby pomóc sobie i dziecku, niezbędne jest zrozumienie jego punktu widzenia. Wówczas rodzice mają możliwość oddziaływania na malucha w najbardziej efektywny sposób. W najtrudniejszej sytuacji znajdują się opiekunowie, którzy do tej pory tworzyli niemalże rodzinę doskonałą w oczach dziecka. Wtedy w dziecku rodzi się niepewność i duża potrzeba odnalezienia powodu dla którego „rodzice już się nie kochają”. Niestety konieczne będzie skrupulatne przygotowanie nie tylko siebie na nadchodzące zmiany, bo ogromną opieką i troską trzeba otoczyć w pierwszej kolejności dziecko.
Nieprawidłowe podejście do tego zagadnienia może poważnie wpłynąć na wszelkie relacje w przyszłości malucha. Toteż badania dowodzą, że dzieci z rozwiedzionych rodzin, najczęściej same rozwodzą się w przyszłości. Dlatego właśnie tak ważne jest właściwe przygotowanie dziecka do rozwodu. Co więcej, przyszłe zachowania malucha nie należą do schematu nieświadomego powielenia błędów rodziców. Problem leży znacznie głębiej. Wychowywanie się w niepełnej rodzinie to sytuacja, do której można przywyknąć. Szczególnie w pierwszych latach życia. Poczucie samowystarczalności zaobserwowane w postawie najbliższych, zaowocuje brakiem potrzeby posiadania partnera. Najbardziej efektywna nauka to przecież obserwacja i wyciąganie wniosków. Dlatego szczególnie ważne jest zadbanie o dziecko, gdy rodzice się rozwodzą.
Jak właściwie rozmawiać z dzieckiem o tym, że rodzice się rozwodzą?
Wsparcie podczas rozwodu jest niezwykle ważne. Szczególnie w sferze emocjonalnej. W związku z tym, należy polegać na szczerej rozmowie. Dzieci posiadają niezwykły umysł. Ich ciekawość i ciągłe poznawanie nowych rzeczy sprawiają, że są w stanie pojąć niemalże wszystko. One nie wartościują i nie oceniają, choć potrafią stwierdzić, że jedno rozwiązanie podoba im się bardziej niż inne. Są one jednak znacznie bardziej wyrozumiałe niż dorośli i o tym należy pamiętać.
Rozwód to sytuacja, która dotyczy całej rodziny i nie należy ona do najmilszych. W związku z tym, gdy dziecko pyta o powody tak dużej zmiany, odpowiedź „rodzice się już nie kochają” jest niewystarczająca. Wówczas należy użyć argumentów, które pochodzą nie z nienawiści lecz z głębi serca. Każdy rodzic jest w stanie wytłumaczyć powody na swój własny sposób, nie naskakując przy tym na drugą stronę. To bardzo ważne! Dziecka nie powinno się, mówiąc kolokwialnie, przeciągać na jedną ze stron konfliktu.
Przygotowanie dziecka do rozwodu wymaga wiele czasu i troski. Niemniej jeśli nauczymy się rozmawiać z dziećmi w sposób szczery, a jednocześnie łagodny, rozwód nie wyrządzi mu żadnej krzywdy. Z czasem maluch przywyknie do tego, że rodzice żyją oddzielnie. Dostrzeże, że teraz ma nie jeden, ale dwa domy. Ważne jest jednak, aby w efekcie tej zmiany zyskał więcej niż utracił.
Wsparcie podczas rozwodu, czyli jak utwierdzić dziecko w przekonaniu, że to nie ono zawiniło.
Gdy rodzice się rozwodzą, jedną z pierwszych myśli jest pytanie „dlaczego?”. Dochodzenie przyczyn, co dzieci robią niezwykle skrupulatnie, może dojść do punktu kulminacyjnego, gdy maluch zacznie obarczać się winą za rozwód najbliższych. Przygotowanie dziecka do rozwodu ma na celu wyeliminowanie tego sposobu myślenia, w zamian za pokazanie odmiennego sposobu rozumowania. Wówczas rodzice powinni skupić się na możliwie jak najbardziej pokojowym rozwiązaniu konfliktu i wspólnie otoczyć dziecko opieką.
Dalsze dzielenie się obowiązkami związanymi z rodzicielstwem da dziecku poczucie, że najbliżsi są w pobliżu mimo tych wszystkich zmian. Jest to jednocześnie najlepsza forma wsparcia podczas rozwodu jakie rodzice mogą zapewnić maluchowi. W momencie, gdy rozwód przestanie kojarzyć się z utratą bliskich, nie będzie już dłużej problemem.
Autor: Alicja Kozicka
To jest i będzie Wielka trauma dla dzieci
Ja miałem 10 lat gdy rodzice postanowili się rozstać. Znienawidziłem ojca za to i przez kolejne 10 dawałem mu nieźle popalić. TERAZ mam własną rodzinę i teraz ja planuję rozstanie. Syn ma 5 lat – czy znienawidzi mnie tak samo jak ja swojego ojca. Modlę się by nie.